sobota, 9 października 2010

"Do serca przytul psaaaaaa..."

Oto i Wasyl:)
Nie dodałam jego zdjęcia ostatnio, więc nadrabiam zaległości.
Poza moim pieskiem na zdjęciach prezentuję moje najnowsze łupy:)
Tunika została dokupiona do legginsów, które dostałam od mamy. Buty to przypadek. Poszłam po sukienkę, wróciłam ze sukienką i tenisówkami. Nie mogłam się im oprzeć:)
Spinka to kolejny zakup mojej mamy, ostatnio obydwie kupujemy duże spinki do włosów. W poniedziałek idę po kolejną, którą wypatrzyłam w piątek i żałuję, że nie kupiłam...:)


Tunika: SH
Legginsy: no name
Tenisówki: SH
Spinka: SH
Czego nie widać na zdjęciach - kolczyki (AVON) i piercionek: no name

14 komentarzy:

  1. Świetna ta spinka. Widzę ją a jakimś koku. :)
    Ych. Spódniczki i sukienki nie są mi pisane na aktualną porę roku, jako iż w rajstopach bym zmarzła.;d

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie wyglądasz, super spinka, takie lub bardzo bardzo podobne były rok temu w H&M

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna tunika ;D
    Dzisiaj robiłaś zdjęcia? Bo nie mogę uwierzyć, że była taka pogoda!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna tunika, bardzo ciekawa spinka. Naprawdę ładny look.

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie to samo: tylko lekcje i lekcje... Ale w piątek po szkole z torbą na ramieniu i reklamówką z wfem stwierdziłam, że pora zrobić taki wypad. I poszłyśmy z koleżankami ;) Dla chcącego nic trudnego hihi
    To jest chyba najlepszy set na Twoim blogu :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu, zdjęcia robiłam, o ile mnie pamięć nie myli, we czwartek:)
    Po południu była własnie taka pogoda, ale rano na tunikę założyłam żółty płaszczyk:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tunika rzeczywiście świetna. No i ten psiak <3

    OdpowiedzUsuń
  8. słodki psiak. cudowna spinka i koszula

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem wielką fanką Wasyla :) Dziękóweczka!

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna tunika. Bardzo lubię ubrania w kratę :).

    OdpowiedzUsuń
  11. oo fajny masz blog <33


    dodaj jak chcesz ;** będzie mi miło. ;))

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy