niedziela, 28 marca 2010

Coraz bliżej święta;)

Święta Wielkiej nocy tuż tuż... Za nami Niedziela Palmowa, przed nami Wielki Tydzień. Uwielbiam ten czas.
Postanowiłam wpisać się w świąteczny klimat i ubrałam jak kurczak umazany niebieską farbą. Ewentualnie jak wielka niebiesko - żółta palma. Tak, czy siak kolorowo było:)
Na zdjęciu moja nie mniej kolorowa palemka:) W tym roku kupiona...
Za rok zrobię sama! Nie dam znowu zarobić sprzedawcom palm:)



Foto by: Mama:)

czwartek, 25 marca 2010

Flower Power!


Oto mój zestaw z wtorku. Żółty płaszczyk miał wreszcie swój chrzest bojowy:)
Zielona koniczynka, którą trzymam w dłoniach to przywieszka. Świetnie komponuje się z zielonymi rajstopami, więc musiałam sfotografować ją z bliska;)


Z allegro przybyła moja urocza sukienka. Jestem nią zachwycona i juz wiem dokładnie, z czym będę ją nosić. Rajstopy w kolorze fuksji i złote balerinki będą wyglądać razem cudnie;)






foto by: Em i samowyzwalacz :)

sobota, 20 marca 2010

"Wiosna - cieplejszy wieje wiatr";)

Ach... Jest ciepło. W ogóle nie mam ochoty siedzieć w domu. Dzięki temu wreszcie mam zdjęcia z pleneru;)
Oczywiście nie mogło się obyć bez niespodzianki! Mój pies - Wasylek się uparł, że będzie na zdjęciach, a że strasznie wiercił się podczas pozowania, to i ja, i on wyszliśmy ciekawie:)
Pierwszy zestaw (ten, na którym pozuję z Wasylem) miałam w szkole. Drugi - ze spaceru. Wygodnie i w kolorze, czyli w sam raz na spacer!
Na dodatek mój pies w roli głównej. Ciekawostką jest, że miał być labradorem, a jest... jak widać^^






Nie, nie próbowałam skręcić mu karku. Głaskałam go tylko:)



Eeeee... Makarena!:)



Foto by: Mamcia i Em.

czwartek, 18 marca 2010

Ostatnie tchnienie zimy...:)

Mam nadzieję, że ostatnie, bo jeśli nie to chyba wpadnę w depresję!
Na pożegnanie te zimnej pory roku założyłam bardzo ciepłe rękawiczki. Żeby się na sam koniec nie rozchorować;) Do tego czapka, którą wykonała mama mojej kumpelki i przypinka. Żeby było ciekawiej :)








Zdjęcia, dla odmiany robione własnoręcznie. Samowyzwalacz. Chyba 20 fotek zrobiłam,żeby wybrać jakiąś znośną:)

sobota, 13 marca 2010

"If you know the way to blue?"

Jest i płaszczyk z poprzedniego posta:)
Jestem w nim zakochana bez pamięci. Ma cudowny kolor i te dwa rzędy guzików... Mmmm:)
Mam wrażenie, jakby był z innej epoki;)

Szkoda tylko, że na zdjęciu nie widać dokładnie koloru...

Foto by: mamcia;)

środa, 10 marca 2010

Ahoj!

Na akcenty marynarskie mnie wzięło:)
Co ciekawe, natknęłam się przez przypadek na opaskę w paseczki i dopiero do niej dobrałam bluzkę:)
Do tego rajstopy, które miały być czarne, a są... prawie czarne, co widać na zdjęciach ;)


W tle mój nowy nabytek - kobaltowy płaszczyk. Wtedy jeszcze prawie do kostek. Dzisiaj już krótszy o kilka centymetrów, dlatego mam cichy plan założyć go po raz pierwszy jutro:)!

Foto by: Mamcia ;)

czwartek, 4 marca 2010

"To była... blondynka, ten kolor włosów tak zwą" :)

Moja sąsiadka wpadła na genialny pomysł zrobienia loków moim wybitnie prostym włosom. Oczywiście zgodziłam się bez wachania:) Mam już święte dość braku jakichkolwiek fal... Poniżej efekty pracy sąsiadki plus takie moje zestawy:) Zmieniłam tylko bluzkę i kapelusz, ale jak mówią "mała zmiana, wielki efekt" :)






Foto by: mama.
Kapelusz od mamy;)
Ale stylizacja moja własna...;)

środa, 3 marca 2010

Ciepło, żółto, wiosennie :)

Jest ciepło. W miarę:)
Kocham ten płaszczyk, więc lada chwila będę mogła go założyć. Tak!!!


Foto by: Mama
Broszka też od niej.. :)

Obserwatorzy