Moja sąsiadka wpadła na genialny pomysł zrobienia loków moim wybitnie prostym włosom. Oczywiście zgodziłam się bez wachania:) Mam już święte dość braku jakichkolwiek fal... Poniżej efekty pracy sąsiadki plus takie moje zestawy:) Zmieniłam tylko bluzkę i kapelusz, ale jak mówią "mała zmiana, wielki efekt" :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz