Konkurs Pantene!:)

Witam:)
Dzisiaj przedstawiam Wam obiecaną niespodziankę. Kilka dni temu firma Pantene zaproponowała mi współpracę. Moim zadaniem było testowanie produktów z nowej linii Pantene Pro-V Nature Fusion i opisanie wrażeń na blogu.
Muszę przyznać, że nie żałuję. Szampon, odżywka, serum i maska podziałały na moje włosy, jak lekarstwo. Są miękkie, lśniące, jedwabiście gładkie i świetnie się rozczesują. Poza tym uwielbiam zapach kosmetyków z tej serii, który, w przeciwieństwie do woni większości szamponów, utrzymuje się na włosach przez długi czas.
Naprawdę, produkty z linii Pantene Pro-V Nature Fusion łączące w sobie to, co najlepsze w nauce i naturze są godne polecenia:)
KONKURS!!:)
A może Wy też chcecie je zdobyć?!
Nic prostszego! Wystarczy, że stworzycie stylizację inspirowaną linią Pantene Pro-V Nature Fusion i wyślecie ją na e-maila paulka131@amorki.pl lub opublikujecie na swoim blogu i poinformujecie mnie o tym e-mailem.:)
Na autorek (lub autorów) trzech najciekawszych stylizacji czekają półroczne zestawy lini Pantene Pro-V Nature Fusion! Polecam, naprawdę warto spróbować!:)
Stylizacje możecie przesyłać do 5 września do końca dnia. Wyniki pojawią się już w poniedziałek 6 września.
A oto moja stylizacja inspirowana nową linią Pantene:







Bluzka: no name
Spodenki: next/SH
Rajstopy: no name
Buty: SH
Torebka: SH
Kwiatek: gazeta/DIY
Bransoletki, kolczyki: no name


P.S. Zostałam klepnięta, ale warunki zabawy wypełnię w jednej z kolejnych notek:)
Pozdrawiam i czekam na Wasze stylizacje!:)

Edit: Bardzo proszę o wysyłanie swoich nicków w e-mailach, żebym wiedziała do kogo należy stylizacja:)

Summer White....

Hej!:)
Niestety brak aparatu zmusza mnie do dodawania trochę starszych zdjęć. Te są z początku wakacji. Tylko pierwsza fotka jest całkiem aktualna. Zrobiłam ją w niedzielę na poprawinach wesela mojej kuzynki. Zestaw z pierwszego dnia dodam, gdy dostanę resztę zdjęć:)
Poza białą sukienką miałam kolczyki i przywieszkę z fioletowymi kryształkami Swarovskiego. Do tego kopertówka w tym samym kolorze (ta z ostatniego zdjęcia).
Druga fotka to pierwsze zdjęcie tej sukienki. Dodatki ograniczyłam do srebrnych kolczyków, naszyjnika i czarnych balerinek w kropeczki.
Ostatnie dwie fotki to elegancki, biały zestaw:)
Pamiętacie o niespodziance, którą obiecałam przed wyjazdem nad morze? Będzie już niedługo, cierpliwosci^^
A co do opcji powiększania zdjęć w notkach to już działa:) Wystarczy kliknąć;)
Ach, jeszcze cos. Asiu, to moja mama wyszukuje takie cudeńka jak misiu z jednej z poprzednich notek:)







Sukienka: Reserved/Sale
Buty z pierwszej fotki: prezent
Buty z drugiej fotki: SH
Buty z czwartej fotki: no name
Spódnica: SH
Bluzka: no name
Torebka: SH

Lato, lato..:)

Wróciłam z wakacji!:)
Jestem znośnie opalona i bardzo zadowolona:)
Nie mogło się oczywiście obyć bez odpowiedniej porcji pecha. Najpierw zepsuł się aparat, dlatego mam niewiele zdjęć znad morza, potem, w drodze do domu, zgubiłam telefon komórkowy. Co gorsza na telefonie tym było jakieś 100 zdjęć, tych najfajniejszych niestety...
A najgorsze jest to, że nie mam czym robić zdjęć na szafę. Na szczęście mam kilka fotek zrobionych przed wyjazdem, więc na pewno Was nie opuszczę:)
A teraz, specjalnie dla Was, moje wakacje w pigułce:

Najpierw zawodowy wyszczerz do aparatu. Właściwie to śmieję się na całego, a to dlatego, że własnie zobaczyłam...
...Orkę:), którą trzymałam na smyczy (której na fotografii oczywiście nie widać:/!).Potem Orka gdzieś zaginęła, więc szukałam jej wszędzie. Na lądzie......I na morzu... W końcu jednak Orka puściła sygnał, że wpadnie, więc poszłam się równomiernie opalić na jej powitanie.I czekałam na nią nad brzegiem morza, wypatrując w oddali.Niestety się nie zjawiła...
Mimo to I <3 href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2s839BeKkVAcMIDsj2grCBpkFdbd3fHi2CbMZqVNxIKMpNQ76z-rDeE9UvertyoDj-Vb2Kof1OcGCaFSTiSKMtIWT5WtYdWKqMqgrFgJdhrJ7InCVNRaPGup-SrJ3VC6L7tMLHFAF7II/s1600/7.jpg">

A co robiłam, poza szukaniem foki?

Już tłumaczę.
1. śmieję się do kumpeli robiącej zdjęcie.

2. Pożyczyłam balonową orkę od kolegi.

3. Robiłam slady na piasku, na potrzeby zdjęcia (które się nie udało^^)

4. Nie zauważyłam, że kumpela robi zdjęcie.

5. Opalam się, ale to oczywiste:)

6. Siedzę obok Ujścia Wisły do morza, wypatrując nie orki, a fok. Rzeczywiście się pokazały, a gdyby moja kolezanka zrobiła zdjęcie pół minuty później, uchwyciłaby je:)

7. Brakło prądu i zrobiłam sobie z kumpelą sesję:D:D

Cieszę się, że mnie odwiedzaliście, nawet podczas mojej nieobecności:)

Obiecana niespodzianka już niebawem.
Nad videoblogiem jeszcze pomyślę,

A swój pokój pokażę, gdy tylko skombinuję jakiś aparat, lub telefon wyposażony w kamerę:)

Pozdrawiam;**

Nowe buty i dwa tygodnie wakacji!:)

Dzisiaj szybciutko bo za chwilę wyjeżdżam:)
Nad morze!!! Za niecałe dwa tygodnie wrócę ze zdwojoną siłą i (mam nadzieję) widoczną opalenizną:)
Trzymajcie kciuki za slońce i pogodę;).
Na Wasze blogi zerknę po powrocie, poza tym szykuję dla Was mała niespodziankę:)
Pozdrawiam gorąco;***
p.S. Asiu, dziękuję za tak miłe słowa!:) Kiedy czytam coś takiego, aż chcę szafować dalej!:)
p.S2 Pokój też zaprezentuję po powrocie:)

Koszula: prezent

Bluzka: no name

Torebka: Moodo

Spodenki: no name/ DIY

Naszyjnik: no name

Misiu: SH

Buty (moje pierwsze rzymianki/gladiatorki): prezent:)

;**

Korale koloru... White & Black:)

Wiem, że jestem leniwa, ale najchętniej przespałabym całe wakacje:)
Walczę jednak z tą słabością. Wczoraj musiałam wstać o... 3 rano!:P
Ale już odespałam i zamieszczam fotki. Jeden zestaw, trzy wersje, czyli jak wykorzystać jeden outfit nie powtarzając się:)Mały gratis. Zdjęcie tęczy. Zrobiłam je jakiś czas temu i uwielbiam do dziś:)

Sukienka: Reserved/Sale

Spodnie: Next/Allegro

Buty: no name

ponadto:

Zestaw 1:

Korale: SH

Zestaw 2:

Korale: no name

Kamizelka: no name

Kolczyki: gazeta

Zestaw 3:

Kwiat: SH