Dzisiaj zestaw z czerwonymi akcentami:)
Kokardka, którą odkleiłam od pudełka i nawlekłam na łańcuszek, przywieszka, która była dodatkiem do gazety, żakiecik z bierzmowania i... moja nowa kopertówka. No, może nowa to za dużo powiedziane. Od kuzynki.
Wystąpiłam w czerwonych balerinkach, ale po powrocie do domu stwierdziłam, że te kremowe butki też by się fajnie zgrały, także również zamieszczam:)
A na koniec moje buty wieczorowe! Do tego skarpetki w słoneczka, czyli pełna powaga:)
P.S. Trzymajcie za mnie kciuki we wtorek, środę i czwartek, testy na mnie czekają:(...
Fajna kopertówka i kapciuszki :). Życzę powodzenia na egzaminach!
OdpowiedzUsuńBardziej podoba mi się wersja z balerinkami ;)
OdpowiedzUsuńUrocze kapcie!
Trzymam kciuki, mam nadzieję że za tydzień Ty się odwdzięczysz i potrzymasz w czasie moich matur? ;))
ładna kopertówka przyznam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam "imienniczkę" !
te kapcie są świetne ! ;) No i kopertówka ;d
OdpowiedzUsuńwidzę piękną błekitną komodę (ja bym ją wolała w standardowym brązie) zazdroszczę Ci jej ;D
OdpowiedzUsuńładna kopertówka ;)
nice:)
OdpowiedzUsuń